111 Spotkanie

dsc_0028Pomimo, że dzień jest niby powszedni, to dzisiaj jest jakoś tak świątecznie. Sprawia to Boża obecność. Spotkanie jest bardzo obfite. Przychodzi wielu pracowników oraz wielu uczestników. Jest z nami zespół, który prowadzi uwielbienie. Mamy wiele jedzenia do rozdania. Rozmawiamy z wieloma osobami.
Kasia rozmawia z Chłopakiem z Arabii Saudyjskiej, muzułmaninem. Opowiada mu o miłości Ojca. Proponuje mu modlitwę. Chłopak się zgadza. Płacze ze wzruszenia, gdy dowiaduje się co Bóg o nim myśli.

Małżeństwo z Singapuru dopytuje się o naszą misję. Są buddystami i bardzo dobrymi ludźmi. Jak gdyby nie dzieliła nas żadna bariera kulturowa, narodowa czy religijna. Opowiadamy im o Jezusie. Mówią, że czytali Biblię. Na koniec dają nam pieniądze na chleb dla osób bezdomnych.

Młody chłopak, 15 lat, przechodził tędy zupełnie przez przypadek. Zatrzymał się zaczął nam z zaangażowaniem pomagać. Został do końca spotkania. Zjadł posiłek i zdradził dramat życia. Jego mama pije, a on czuje się za nią odpowiedzialny i załatwia jedzenie. Szczęśliwy zabrał dla niej kilka bułek. Podczas końcowej modlitwy długo i z wdzięcznością się modli.

Mamy zupę i kiełbaski z grilla. Obok stołu stoi dziesięć siatek pełnych kanapek. Jakieś osoby poruszone losem innych zadały sobie trud, aby je zrobić i przynieść je tutaj. Bardzo to wszystko wzruszające.

Maciek

 

dsc_0013 dsc_0016 dsc_0017 dsc_0028 dsc_0035 dsc_0048 dsc_0052 dsc_0060 dsc_0061