122 Spotkanie

dsc_0041Jesteśmy podekscytowani. Nic szczególnego się nie dzieje. Jest ciemno, mokro i zimno. A jednak cieszymy się, że znowu się spotykamy, że znowu możemy się modlić, że widzimy twarze ludzi, u których pojawia się uśmiech na twarzy.

Starsza siostra, Celina, jest na każdym spotkaniu Kościoła Ulicznego i za każdym razem jest bardzo aktywna. Rozmawia z wieloma osobami i modli się nie. Jest dla nas wielką zachętą.

Agnieszka z koleżanką przynoszą zupę z firmowej stołówki. Zadają sobie wielu trudu, aby to zrobić. Odbywa się to wszystko z treści zapisanej w sercu. Ludzie potrzebujący są im bardzo wdzięczni.

Mariusz przynosi kanapki. Jest bardzo konsekwentny. Jest z nim szwagierka z Kazachstanu, która też te kanapki robiła. To sprawia, że wkład w nasze spotkanie jest międzynarodowy.

Lidka, śliczna maturzystka, przychodzi na spotkanie prosto ze szkoły. Z uśmiechem tłumaczy powód swojego przyjścia: – Dowiedziałam się, że zakaz przychodzenia na KU został zniesiony – żartuje.

Piotr staje przed mikrofonem i wygłasza wspaniałą, duchową mowę. Iwona wygłasza drugą potężną mowę. Wiele osób słucha i jest poruszonych miłością i potęgą Boga.

Jacek gra bluesa. Podziwiamy go, bo wszyscy mamy rękawiczki i jest nam zimną, a on przez godzinę gra bez i jest zadowolony.

Kochamy Kościół Uliczny, bo Bóg jest tutaj!

Maciek

 

dsc_0016 dsc_0030 dsc_0038 dsc_0041 dsc_0048 dsc_0049 dsc_0064 z z1