133 Spotkanie

Jezus nie powołał na swoich uczniów ludzi doskonałych i świętych. Zaprosił do swojej misji prostych i niewykształconych rybaków. Ci, którzy powiedzieli Mu TAK, po trzech latach stali się mężami Bożymi. Stało się według przysłowia: Z kim przestajesz, takim się stajesz.

Modlimy się i głosimy dobrą nowinę o życiu w Bożej mocy i zwycięstwie. Ludzie przystają i słuchają. Zawsze rozmawiamy z nimi z szacunkiem. Niektóre osoby twierdzą, że są ateistami, inne, że wierzą jedynie we własny rozum. Każdy ma prawo wierzyć w co chce. Nie chcemy nikogo do niczego namawiać, przekonywać, czy komuś czegokolwiek udowadniać. Dzielimy się jedynie tym, czego doświadczyliśmy i co z przekonaniem możemy powiedzieć, że działa w życiu – moc żywego Boga.

Obie kobiety są z południa Polski. Jedna chce odejść. Druga chce rozmawiać.  Mówi, że chce poznać Boga, lecz nie potrafi. Chce wierzyć, chce chodzić Jego drogami, ale się boi. Nie pozwala, aby ją pobłogosławić. Rzadko się spotykamy z przypadkami tak dużej gorliwości i jednocześnie rezerwy.

Na koniec modlimy się w kręgu. Kilka osób przyłącza się do nas. Podnosimy głowy do nieba. Gwiazdy nad nami wołają pochwalny hymn o potędze Stwórcy, którego wywyższamy podczas każdego spotkania Kościoła Ulicznego.

Maciek