183 Spotkanie

IMG_3007W Obliczu Miasta Świętego. „Niech pokój będzie w twoich murach, a bezpieczeństwo w twych pałacach!” (Psalm 122)

Ten fragment psalmu znajduje się na ścianie frontowej Złotej Bramy w Gdańsku. Jakże to niezwykłe miejsce, które we wtorki łączy chrześcijan z różnych Kościołów, by razem wielbić Boga. Wszyscy byli miło zaskoczeni, gdy do wspólnej modlitwy dołączył pewien mężczyzna, który ujął nas swoim żarem dla Pana. Gdy się zapoznaliśmy, dodał, że jest księdzem. Niech Bóg będzie uwielbiony za połączenia!

Chodź aura pogodowa nie sprzyjała, to sytuację ratowały gorące serca osób, które przyszły posłuchać Słowa Bożego i napoić się Bożą Miłością oraz nadzieją na lepsze jutro.

Jesteśmy bardzo szczęśliwi, kiedy ludzie przechodzący obok zatrzymują się i chcą rozmawiać o Jezusie. To oznacza, że mają te same pragnienia co my.

Któryś z przechodniów zapytał Iwonę o cel wychodzenia z ewangelią na ulicę.

– Jesteśmy tutaj by mówić o Bogu, który nas bardzo cieszy. Robimy to z przekonaniem, że jego Łaska dotnie także i Ciebie – odpowiedziała.

Piotr przeczytał Przypowieść o Siewcy: „Oto siewca wyszedł siać. A gdy siał, niektóre ziarna padły na drogę, nadleciały ptaki i wydziobały je. Inne padły na miejsca skaliste, gdzie niewiele miały ziemi; i wnet powschodziły, bo gleba nie była głęboka. Lecz gdy słońce wzeszło, przypaliły się i uschły, bo nie miały korzenia. Inne znowu padły między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je. Inne w końcu padły na ziemię żyzną i plon wydały, jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny. Kto ma uszy, niechaj słucha!” (Mt 13, 4-9).

Wielu ludzi słuchało Jezusa, lecz niewielu przyjmowało do serca to, co mówił. Kto rozumie Słowo Boże i zachowuje je wyda w swoim życiu plon. Ziarno zostało posiane głęboko w sercu człowieka, który oddał się Bogu. A co z nami? Czy przyjęliśmy Boga do swojego życia? Spędzamy z nim szczerze czas? Musimy zajrzeć głęboko do swojego serca i opowiedzieć sobie na te pytania, jeżeli chcemy usłyszeć Boga.

– W życiu przychodzą ciężkie chwile, w których nie potrafimy sobie poradzić. Jak do tego doszło że jesteśmy na samym dnie? Jak zmienić swoje życie? Jest o tym mowa w Księdze Aggeusza. Ponieważ lud Boży zmienił swoje priorytety i porzucił chęć stawiania Boga na pierwszym miejscu w swoim życiu, dlatego Juda cierpiała niewolę babilońską. W odpowiedzi na modlitwę Daniela i wypełnienie się Bożych obietnic, Bóg skierował króla perskiego Cyrusa, aby zezwolił Żydom na powrót do Jerozolimy. Grupa Żydów szczęśliwie powróciła do swojej ziemi, stawiając Boga znowu na pierwszym miejscu w swoim życiu, wywyższając go i rozpoczynając budowę Świątyni Jerozolimskiej, bez pomocy społeczności lokalnej zamieszkującej Palestynę. Boga Stawiajmy na pierwszym miejscu, a wszystko  inne się ułoży. Wyjdziemy z nędzy i zaczniemy nowe lepsze, godne życie – mówił Wiesiu.

Do mikrofonu podszedł Jacek.

„Chrystus bowiem umarł za nas, jako za grzeszników, w oznaczonym czasie, gdyśmy [jeszcze] byli bezsilni. A [nawet] za człowieka sprawiedliwego podejmuje się ktoś umrzeć tylko z największą trudnością. Chociaż może jeszcze za człowieka życzliwego odważyłby się ktoś ponieść śmierć. Bóg zaś okazuje nam swoją miłość [właśnie] przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami. Tym bardziej więc będziemy przez Niego zachowani od karzącego gniewu, gdy teraz przez krew Jego zostaliśmy usprawiedliwieni. Jeżeli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Jego Syna, to tym bardziej, będąc już pojednani, dostąpimy zbawienia przez Jego życie” (Rz 5, 6-11).

– Jezus oddał swoje życie za nasze grzechy. Ktoś jednak próbuje nas oszukać, żebyśmy nie przyjęli daru zbawienia. Z tego powodu tak wielu ludzi nie słyszało jeszcze o Bożym darze. Jesteśmy tutaj, aby głosić Boże Słowo, abyś gdy odejdziesz z tego świata, mógł Go znać. Więc zatrzymaj się! Weź do ręki Biblię! Zanurz się w Bożej prawdzie! – mówił Jacek

– Wiara to coś więcej niż jedynie chodzenie do kościoła. Stawajmy się jak Jezus Chrystus. Żyjmy z Bogiem przez cały dzień. Oddawajmy Mu chwałę. Spędzajmy z Nim czas w pracy, w szkole, bo Bóg jest dobry! – głosił Maciek.

To był wyjątkowy dzień, Boży dzień. Kiedy Iwona przemawiała, podszedł do niej Jurek i wręczył je kwiaty. To było piękne! Co za wspaniałe spotkanie! Bóg Jest Niesamowity! Wrócimy tutaj za tydzień, by znowu nieść Bogu Chwałę, a ludziom pomoc.

Karol