Zawitał maj i piękna pogoda. Na ulicach Gdańska tłumy przechodniów. Ilu z tych ludzi zatrzyma się dzisiaj, aby posłuchać o Tobie? O Twojej dobroci, doskonałości i miłości, Boże. Nikt nas nie kocha tak, jak Ty, Ojcze. Dałeś swojego Syna, aby Jego śmierć przyniosła nam odpuszczenie grzechów i życie wieczne. Dzięki Twojej łasce, w imieniu Twojego syna Jezusa Chrystusa jesteśmy dzisiaj gotowi, aby siać Twoje Słowo. Dziękujemy za wszystkich ludzi, których dzisiaj przyprowadzisz.
Zespół w niesamowity sposób oddaje Bogu Chwałę. Wiele osób przystaje i zaczyna mieć refleksje na temat swojego dotychczasowego życia. Proszą o modlitwę.
– Jezus Chrystus przyszedł by Cię zbawić – mówi Piotr. – Oddał za Ciebie życie, abyś mógł wiecznie żyć. Bóg jest sprawiedliwy! Przyjmij Jezusa i Jego Słowo. Idź Jego drogą, a dostaniesz więcej niż byś mógł sobie wymarzyć. Sami często chcemy decydować o sobie, lecz skutki tego potrafią być zgubne. Popadamy w nałogi. Zamiast żyć, umieramy. Nie potrafimy związać końca z końcem, mamy coraz więcej problemów, z którymi nie potrafimy sobie poradzić. Istnieje jednak rozwiązanie tych problemów. Jest nim osoba Jezusa Chrystusa, który może w nas panować i prowadzić przez zielone łąki, w obfitości i szczęściu. Jezus jest darem łaski Bożej. Nieważne jest to kim byłeś i co robiłeś. Ważne jest kim możesz się stać, kiedy oddasz Mu swoje życie.
Jeden z braci opowiada swoje świadectwo. – Śmiałem się z Boga i z Jezusa. Bluźniłem na każdym kroku. Nie chciałem Go w swoim życiu – mówi. Jego przyjaciele zaczęli się o niego modlić. Po długich namowach wybrali się wspólnie na rekolekcje. Tam został uzdrowiony z bólu łokci, który mu doskwierał od dłuższego czasu. W tym momencie zmieniło się jego całe życie. Wziął Pismo Święte i zaczął poznawać Boga. Obecnie cieszy się każdym dniem i jest bardzo szczęśliwy. Znalazł największy skarb.
Jacek mówi, że Jezus usługiwał na ulicy. Był zawsze wśród ludzi i żył dla nich. – My też jesteśmy tutaj dla was. Przyjechaliśmy, aby Wam usługiwać, opowiadać o dobrym Bogu i karmić Słowem Bożym. Mamy dla was także chleb, zupę, herbatę, ubrania, abyście byli także fizycznie nasyceni. Jezus zwyciężył śmierć! Chcemy , abyście tego doświadczyli. To, co tutaj robimy, to więcej niż religia. To relacja z żywym Bogiem. To zaszczyt być blisko Jezusa i stawać się jak On. Dzisiaj możesz zdecydować czy pójdziesz za Jezusem. Gwarantuję Ci, że będzie to najlepsza decyzja w Twoim życiu.
– Każdy z nas kiedyś był zagubioną owcą, którą Bóg odnalazł – ksiądz Paweł przytacza Przypowieść o Synu Marnotrawnym z akcentem na miłosiernego Ojca. Pokazuje na czym polega miłość Boga do człowieka. On, kochający Ojciec, czeka na nas aż do Niego wrócimy. Nie gniewa się na nas za to, że źle postępowaliśmy. Kiedy w pokorze przychodzimy do Niego, wybacza nam grzechy i daje nowe życie.
Często brakuje nam wiary. Chcemy od Boga znaków. Nie ma jednak większego znaku niż zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Ono wystarcza do tego, abyś Ty mógł też zmartwychwstać – mówi Piotr.
Żyjmy dla Boga, a świat będzie lepszym miejscem. Do zobaczenia w następny wtorek.
Karol