221 Spotkanie

„- Zapewniam was: Kto nie wchodzi do owczarni przez bramę, lecz przez płot, jest złodziejem i przestępcą. Kto wchodzi przez bramę, jest pasterzem. Stróż otwiera mu drzwi, a owce reagują na jego głos. Woła je po imieniu i wyprowadza na pastwisko. Gdy już wszystkie wyprowadzi, staje na ich czele, a owce podążają za nim, bo znają jego głos. Za obcym natomiast nie pójdą. Spłoszą się, bo nie znają jego głosu.

Słuchacze nie zrozumieli tej przypowieści opowiedzianej przez Jezusa. Wyjaśnił więc:

– Zapewniam was: To Ja jestem bramą owczarni. Wszyscy, którzy przyszli przede Mną, to złodzieje i przestępcy, więc owce nie chciały ich słuchać. Ja jestem bramą. Kto przeze Mnie wejdzie, zostanie ocalony. Przejdzie przeze Mnie i znajdzie pokarm. Złodziej przychodzi, aby kraść, zabijać i niszczyć. Ja przyszedłem, aby owce miały życie – i to życie w obfitości. Ja jestem dobrym pasterzem, który oddaje życie za swoje owce. Najemnik, który nie jest pasterzem i właścicielem owiec, gdy zobaczy zbliżającego się wilka, zostawia owce i ucieka. Wtedy wilk napada na stado i rozprasza je. Najemnik jest tylko pracownikiem, więc nie zależy mu na owcach. Ja jestem dobrym pasterzem. Znam swoje owce i one też Mnie znają – tak jak Ojciec zna Mnie, a Ja Ojca. Jestem gotów oddać za nie życie” (J 10,1-15).

Te słowa powiedział Jezus we wtorek do mieszkańców Gdańska, którzy znaleźli się na spotkaniu Kościoła Ulicznego.