Kiedy zbliżają się święta i dookoła mnóstwo atrakcji, dekoracji, jarmarcznych wariacji, można odnieść wrażenie że ludzi potrzebujących jest jakby mniej niż zwykle. Kiedy jednak wybija godzina 17.00 i rozpoczynamy spotkanie Kościoła Ulicznego przypominają się wersety z Biblii, kiedy to tłumy kroczyły za Jezusem. Nie wiedzieć skąd schodzą się ludzie. Jedni, aby zaspokoić swoje własne potrzeby. Inni natomiast, aby pomóc te potrzeby zaspokoić. Finalnie wszyscy na tym korzystają. I to jest fantastyczne – Boże Słowo w działaniu.
Wsparci przez wolontariuszy z KU z Warszawy głosiliśmy prawdę o zbawieniu w Jezusie. Osoby bezdomne i domne otwierały swoje serca i oddawali Bogu Chwałę. Było to kolejne spotkanie, które odbyło się dzięki Bożej łasce.
Wszystkim wolontariuszom dziękuję za zaangażowanie.
Jacek