„«Mężowie ateńscy – przemówił Paweł stanąwszy w środku Areopagu widzę, że jesteście pod każdym względem bardzo religijni. Przechodząc bowiem i oglądając wasze świętości jedną po drugiej, znalazłem też ołtarz z napisem: „Nieznanemu Bogu”. Ja wam głoszę to, co czcicie, nie znając. Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką i nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko.” Tak samo działo się podczas ostatniego spotkania Kościoła Ulicznego w Gdańsku. Piotr stanął na murku i zaczął swą przemowę. Było jakoś głucho i pusto. W takich warunkach głos niósł się daleko a zebrani wokół ludzie przysłuchiwali się z większą uwagą. Choć nie mieliśmy namiotu, ani nagłośnienia, nasza obecność spowodowała trwałe zmiany w sercach wielu osób. Usłyszeliśmy decyzję pójścia za Bogiem, którego głosimy. Jeden z obecnych zadawał pytania dotyczące chrztu jako osoby dorosłej. Inni wychwalali Jezusa za otrzymany pokarm. Spotkanie pełne było Bożej chwały. I choć w kilku momentach diabeł próbował zabrać nam pokój, to jednak wzmocnieni przez wiarę odnieśliśmy zwycięstwo zachowując miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć. Duch Święty działał i to było spełnienie naszych modlitw.
Jacek
