202 Spotkanie

202 (9)„Lecz ja zgoła nie cenię sobie życia, bylebym tylko dokończył biegu i posługiwania, które otrzymałem od Pana Jezusa: [bylebym] dał świadectwo o Ewangelii łaski Bożej” (Dz 20,24).

W każdy wtorek składamy świadectwo ewangelii i dzielimy się dobrą nowiną. Dzięki temu że Duch Święty namaszcza nasze serca, możemy w pełni radości, ciepła i otwartości, mówić o dobrym Bogu. Jezus Chrystus powołał nas, abyśmy służyli innym.

„A zatem proszę was, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście dali ciała swoje na ofiarę żywą, świętą, Bogu przyjemną, jako wyraz waszej rozumnej służby Bożej Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe” (Rz 12,1.2).

Bóg pragnie, aby nasze życie stanowiło ofiarę na Jego ołtarzu, byśmy je złożyli i poświęcili Jemu. Jezus Chrystus wiedział co to znaczy oddać swoje życie na ofiarę miłą Bogu. Wypełnił wolę Ojca i stał się Barankiem, który zgładził grzechy świata, te przeszłe i przyszłe. My, chrześcijanie czasami zapominamy o naszej misji i poświęceniu. Zamiast tego skupiamy się na przyjemnościach tego świata.

„W tym przejawia się miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, ale że On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy” (1 J 4,7).

Bóg jest dobrym Ojcem, od którego możemy nieustannie się uczyć. On posłał swojego syna, aby nas uratować. On zawsze ma dla nas czas, tylko czy my chcemy go z Nim spędzać?

 „Potrzebujecie bowiem wytrwałości, abyście spełniając wolę Bożą, dostąpili obietnicy. Jeszcze bowiem za krótką, za bardzo krótką chwilę przyjdzie Ten, który ma nadejść, i nie spóźni się.
A mój sprawiedliwy z wiary żyć będzie, jeśli się cofnie, nie upodoba sobie dusza moja w nim.  My zaś nie należymy do odstępców, którzy idą na zatracenie, ale do wiernych, którzy zbawiają swą duszę” (Hbr 10,36-39).

Bóg może zmienić życie człowieka tutaj na ziemi, ale jest coś więcej niż tylko tu i teraz. On chce spędzić z nami wieczność. Ma w stosunku do nas miłość bezwarunkową i zrobi wiele, abyśmy z Nim byli. Nasze zbawienie jest z łaski przez wiarę. Nie można na nie pracować, trzeba je przyjąć i zacząć według niego żyć.

Karol

201 Spotkanie

201 (11)„Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą” (Mk 13, 31). Słowa Boga nigdy nie przeminą, bo Jezus Chrystus od ponad 2000 lat powołuje nowych apostołów. Którzy z dumną i odwagą głoszą prawdę o Królestwie Bożym. To Boży plan i zamysł.

– Moim idolem jest Jezus Chrystus! Chcę być jak On. On oddał swoje życie za mnie i za ciebie. On swoją krew przelał za moje i twoje grzechy, które popełniliśmy i wciąż popełniamy. Czy nie jest to osoba, której można zaufać? Życie z Nim i dla Niego jest na wyciągniecie ręki. To dar, na który nie możesz sobie zasłużyć albo zapracować. Weź Biblię, słowo Boga żywego, i przeczytaj o tym – Jacek

Jurek rozmawia ze starszym mężczyzną, który prosi o modlitwę i wyznaje miłość do Jezusa. Celina modli się o zdrowie dla kobiety, która uległa wypadkowi i chodzi o kulach, aby mogła wrócić do pełni sprawności. Mariusz rozmawia i modli się z najbardziej potrzebującymi, dla których wtorkowe spotkania kościoła ulicznego to jedyna wspólnota, do której należą.

„Ale teraz jawną się stała sprawiedliwość Boża niezależna od Prawa, poświadczona przez Prawo i Proroków. Jest to sprawiedliwość Boża [dostępna] przez wiarę w Jezusa Chrystusa dla wszystkich, którzy wierzą. Bo nie ma tu różnicy: wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej, a dostępują usprawiedliwienia darmo, z Jego łaski, przez odkupienie, które jest w Chrystusie Jezusie. Jego to ustanowił Bóg narzędziem przebłagania dzięki wierze mocą Jego krwi. Chciał przez to wykazać, że sprawiedliwość Jego względem grzechów popełnionych dawniej – za dni cierpliwości Bożej – wyrażała się  w odpuszczaniu ich po to, by ujawnić w obecnym czasie Jego sprawiedliwość, i [aby pokazać], że On sam jest sprawiedliwy i usprawiedliwia każdego, który [żyje] dzięki wierze w Jezusa. Gdzież więc podstawa do chlubienia się? Została uchylona. Przez jakie prawo? Czy przez prawo uczynków? Nie, przez prawo wiary. Sądzimy bowiem, że człowiek osiąga usprawiedliwienie na podstawie wiary, niezależnie od pełnienia uczynków wymaganych przez Prawo. Bo czyż Bóg jest Bogiem jedynie Żydów? Czy nie również i pogan? Na pewno również i pogan. Przecież jeden jest tylko Bóg, który usprawiedliwi obrzezanego przez wiarę, a nieobrzezanego – dzięki wierze. Czy więc przez wiarę obalamy Prawo? Żadną miarą! Tylko Prawo właściwie ustawiamy” (Rz, 3, 21-31).

Sprawiedliwość Boża jest dla każdego za darmo z łaski przez wiarę. Dzięki wierze w Jezusa Chrystusa, który przelał swoją krew na krzyżu, możemy dostąpić życia wiecznego. Czy to nie wspaniałe? Bóg jest tak dobry, że możemy żyć wiecznie, pomimo tego, że kiedyś grzeszyliśmy i wciąż nie jesteśmy doskonali – mówi Jurek.

Duch Święty jest wśród nas. Widzimy to wyraźnie. Wielu przechodniów jest poruszonych, gdy słyszą dobrą nowinę o Królestwie Bożym. Pragną modlitwy, zabierają ze sobą do domu egzemplarze Nowego Testamentu. Chwała Bogu za ten czas i tę sposobność!

Karol

200 Spotkanie

39891390_877014185831298_3512498136696225792_n.jpg„«Mężowie ateńscy – przemówił Paweł stanąwszy w środku Areopagu widzę, że jesteście pod każdym względem bardzo religijni. Przechodząc bowiem i oglądając wasze świętości jedną po drugiej, znalazłem też ołtarz z napisem: „Nieznanemu Bogu”. Ja wam głoszę to, co czcicie, nie znając. Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką i nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko. On z jednego [człowieka] wyprowadził cały rodzaj ludzki, aby zamieszkiwał całą powierzchnię ziemi. Określił właściwie czasy i granice ich zamieszkania, aby szukali Boga, czy nie znajdą Go niejako po omacku. Bo w rzeczywistości jest On niedaleko od każdego z nas. Bo w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy, jak też powiedzieli niektórzy z waszych poetów: „Jesteśmy bowiem z Jego rodu”. Będąc więc z rodu Bożego, nie powinniśmy sądzić, że Bóstwo jest podobne do złota albo do srebra, albo do kamienia, wytworu rąk i myśli człowieka. Nie zważając na czasy nieświadomości, wzywa Bóg teraz wszędzie i wszystkich ludzi do nawrócenia, dlatego że wyznaczył dzień, w którym sprawiedliwie będzie sądzić świat przez Człowieka, którego na to przeznaczył, po uwierzytelnieniu Go wobec wszystkich przez wskrzeszenie Go z martwych» (Dz 17,22-31).

– Bóg jest Panem nieba i ziemi! To On stworzył cały ten świat. On nie mieszka w budynkach, które zbudował człowiek . Nie ma go też w obrazach, ani rzeźbach, które człowiek stworzył. Bóg nie jest podobny ani do złota, ani do srebra. On jest ponad wszystkim, co potrafimy sobie wyobrazić. Bóg znajduje się niedaleko każdego z nas. Każdy, kto pragnie, może Go znaleźć. Dzieje się to w procesie poznawania Jezusa Chrystusa. Nie ma innej drogi. W Jego Słowie (Piśmie Świętym) znajdujemy prawdę – głosi Piotr.

Do wolontariuszy podchodzą osoby które potrzebują modlitwy i wsparcia duchowego. Jeden ze słuchaczy mówi, że nie rozumie „Przypowieści o Siewcy.” Piotr mu ją wyjaśnia. Dzieje się to w strugach deszczu. Kolejna osoba mówi, że od dawna niczego nie jadła. Pozostali słuchają, są pokrzepieni. Wiedzą, że dla każdego jest nadzieja. Jezus kocha wszystkich i nikogo nie odtrąca, nawet jeżeli osoba się pogubiła.

Każde spotkanie jest inne. Każde wyjątkowe. To za sprawą Ducha Świętego, który jest tutaj zawsze obecny.

Karol

199 Spotkanie

199 SKU (8)Mija połowa wakacji. Jednak nie są to wakacje od służenia Bogu. Jezus daje siłę i motywację. Mówimy głośno o tym, czego On nauczał – o Królestwie Bożym.

– Do Jezusa przychodzili wszyscy ludzie – nieuczciwi poborcy podatkowi oraz osoby znane z grzesznego życia. Przywódcy religijni i nauczyciele z oburzeniem pytali dlaczego on się zadaje z takimi ludźmi. Jezus odpowiedział wtedy przypowieść o zagubionej owcy. „Kto z was, mając sto owiec, nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu i nie szuka jednej, zaginionej na pustkowiu, tak długo, aż ją znajdzie? A znalazłszy, kładzie ją na swoje ramiona i z radością wraca do domu! Zaprasza wtedy przyjaciół oraz sąsiadów i mówi: Cieszcie się razem ze mną! Znalazłem zgubioną owcę! Zapewniam was, że w niebie jest większa radość z jednego zagubionego grzesznika, który się opamięta i wróci do Boga, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu prawych, którzy nie zbłądzili!” (Łk 15,1-7).

Każdy z nas jest dla Boga jak taka zagubiona owca. Każdy jest tak samo ważny. Wewnątrz jesteśmy zagubieni i słabi. Bóg odnajdzie Ciebie jeśli otworzysz przed Nim swoje serce. Czym szybciej zdamy sobie sprawę z tego, że potrzebujemy Jezusa, tym straty będą mniejsze, Bez Niego nie poradzimy sobie i będziemy błądzić. Jeśli damy się znaleźć, nic nie będzie w stanie nas pokonać – naucza Agata.

Mariusz przyniósł kanapki. Nie pierwszy raz. Robi to regularnie od czterech lat. Osoby bezdomne modlą się o zdrowie i Boże błogosławieństwo dla niego oraz całej jego rodziny. To bardzo wzruszająca chwila.

– Jezus Chrystus umarł za każdego z nas na odpuszczenie grzechów. Pomyśl o tym co Jezus uczynił dla Ciebie oraz o tym jak bardzo Ciebie kocha. Nasze życie nie powinno się toczyć wokół przyjemności. Oddawajmy Jezusowi należną Mu chwałę i cześć. Bądźcie Błogosławieniu i imieniu Jezusa Chrystusa. Amen – głosi Maciek.

Bardzo gorące i owocne popołudnie. Bóg jest dobry!

Karol

 

 

198 Spotkanie

198 SKU (12)Każde spotkanie Kościoła Ulicznego jest wyjątkowe, każde inne, a wszystkie są na  chwałę Jezusowi.

Dzisiaj gościmy zespół z Gdyni, który wielbi Boga wspaniałymi utworami. Wiele osób zatrzymuje się i pyta się co, kto i jak? Wolontariusze z uśmiechem opowiadają o dobrym Bogu, którego doświadczają w swoim życiu.

Nasz brat Kamil opowiada o tym jak doświadczył Boga w swoim życiu. Mówi że przed nawróceniem był złym człowiekiem. Gdy pewnego razu słuchał chrześcijańskiego rapu, coś zaczęło się w jego sercu dziać. Padł na kolana i zaczął się modlić. Wtedy Duch Święty stąpił na niego i  oczyścił jego duszę. – To był najlepszy dzień w moim życiu! – wspomina. – Już od ponad dwóch lat jestem nawrócony i szczęśliwy. Dziękuję Bogu za jego łaskę.

Bóg przyprowadza dzisiaj młodego chłopaka, który prosi o modlitwę. Jest bardzo przejęty. – Pragnę Jego prowadzenia i przemiany – mówi. Fascynuje nas otwartość ludzi na modlitwę.

Oprócz modlitwy można skorzystać także z posiłku i z usług fryzjerskich. Nasi przyjaciele z Ukrainy z uśmiechem, za darmo strzygą i błogosławią ludzi, którzy licznie do nich podchodzą.

Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie” (J 14,6). Jezus Chrystus jest najważniejszy! To dzięki Niemu możemy zostać zbawieni. Nie można sobie na nie zasłużyć albo zapracować. Ono jest z łaski dla każdego, kto uwierzy i pójdzie za Nim. Jezus umarł na krzyżu i tym samym odkupił wszystkie nasze grzechy. Jeżeli w to uwierzymy i narodzimy się na nowo z wody i ducha, to dostąpimy łaski życia wiecznego – tłumaczy Piotr.

Karol

 

197 Spotkanie

197 (5)„Potem wszedł do Jerycha i przechodził przez miasto. A pewien człowiek, imieniem Zacheusz, który był zwierzchnikiem celników i był bardzo bogaty, chciał koniecznie zobaczyć Jezusa, któż to jest, ale sam nie mógł z powodu tłumu, gdyż był niskiego wzrostu. Pobiegł więc naprzód i wspiął się na sykomorę, aby móc Go ujrzeć, tamtędy bowiem miał przechodzić. Gdy Jezus przyszedł na to miejsce, spojrzał w górę i rzekł do niego: «Zacheuszu, zejdź prędko, albowiem dziś muszę się zatrzymać w twoim domu». Zszedł więc z pośpiechem i przyjął Go rozradowany. A wszyscy, widząc to, szemrali: «Do grzesznika poszedł w gościnę». Lecz Zacheusz stanął i rzekł do Pana: «Panie, oto połowę mego majątku daję ubogim, a jeśli kogoś w czymś skrzywdziłem, zwracam poczwórnie». Na to Jezus rzekł do niego: «Dziś zbawienie stało się udziałem tego domu, gdyż i on jest synem Abrahama. Albowiem Syn Człowieczy przyszedł odszukać i zbawić to, co zginęło»” (Łk 19,1-10).

– Bóg jest dobry, żywy i realny! Jego obecność zmieniła nasze życie i dlatego dzisiaj tutaj jesteśmy. Bóg daje nam odpowiedzi na pytania, które nas nurtują. Wiele osób pyta jak usłyszeć Boga? Trzeba się wsłuchać w Jego słowo. On chce z nami rozmawiać, ale często zagłuszamy Jego głos przez bycie zajętymi codziennymi sprawami. Spróbuj go szukać tak gorliwie, jak zrobił to Zacheusz. On chciał poznać Jezusa, bo czuł, że potrzebuje przezmiany. Warunki nie sprzyjały, aby mógł Go zobaczyć. Jednak potrzeba Jego serca była tak wielka, że znalazł sposób, aby dopiąć celu. Jezus dostrzegł Go. Nas też zobaczy, jeśli będziemy Go szukać z całego serca – naucza Agata.

Boże słowo przyciąga wiele osób. Młodzi ludzie z zachodniej Polski przyjechali do Trójmiasta na wakacje. Mówią, że pragną zmienić swoje życie, że chcą żyć z Bogiem. Są bardzo zbudowani tym co widzą podczas spotkania Kościoła Ulicznego, głoszonym słowem Bożym i pomocą osobom potrzebującym. Obecność Ducha Świętego jest wyczuwalna w powietrzu. Spotkaniu towarzyszy wiele ciepłych słów, radości, ciepła i modlitwy.

Do mikrofonu podchodzi Tomek z Krakowa. Opowiada o tym jak 4 lata temu Jezus uratował jego życie. Był narkomanem i alkoholikiem. Lekarze dawali mu niewielkie szanse na przeżycie. Trafił do domu dla osób bezdomnych, gdzie po raz pierwszy usłyszał Słowo Boże. Usłyszał o tym jak bardzo Jezus go kocha oraz o tym, że może zmienić jego życie. Zaufał Bogu i stał się cud. Wyszedł ze wszystkich nałogów i z bezdomności. Ma teraz żonę i jest szczęśliwy. Wie, że nowe życie zawdzięcza Bogu.

– Jezus Chrystus przyszedł na ziemię, aby pojednać świat z Bogiem. Niezależnie z jakiego środowiska pochodzisz, jaki masz zawód i jak daleko odszedłeś od Boga, możesz wrócić do Boga. Od Ciebie, dzisiaj, zależy czy podejmiesz taką decyzję czy nie – głosi Piotr.

Karol

 

196 Spotkanie

Tym razem w strugach deszczu. Czegoś takiego nie doświadczyliśmy od dawna. Dach przeciekał na całego. Nie zniechęcaliśmy się jednak. Tam, gdzie jesteśmy robimy to, co możemy, za pomocą tego, co mamy. Mieliśmy Biblie i parasole. W takich okolicznościach ją czytaliśmy i modliliśmy się. Ku naszemu zaskoczeniu przyszło sporo osób. Mieliśmy także gorącą herbatę. Mariusz przyniósł kanapki. Kochany chłopak. Pomimo poważnych kłopotów z kręgosłupem, w bólu, poświęcił kilka godzin, aby przygotować jedzenie dla tych, którym źle się w życiu wiedzie.

Kilka osób z Polski przyjechało na nasze spotkanie. Nie najlepiej trafili, bo pogoda nie dopisała. Nie było co oglądać. Nie było tam nic widowiskowe, nic spektakularnego, a jednak Jacek potem napisał:

„Bardzo dobrze że przyjechaliśmy do was. I super że tak lało! Jechałem z pewnymi oczekiwaniami. Liczyłem na uwielbienie Boga śpiewem i muzyką. Tatuś mi jednak ponownie pokazał że nie ma to znaczenia. Przyszli tam ludzie z płonącym sercem dla Jezusa i ci którzy wierzyli że On tam osobiście przyjdzie, ze względu na nich”. I tak się stało.

Chwała Najwyższemu!

Maciek

 

194 Spotkanie

SKU (17)„Nadchodzi jednak godzina, owszem już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, a takich to czcicieli chce mieć Ojciec. Bóg jest duchem: potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie». Rzekła do Niego kobieta: «Wiem, że przyjdzie Mesjasz, zwany Chrystusem. A kiedy On przyjdzie, objawi nam wszystko». Powiedział do niej Jezus: «Jestem nim Ja, który z tobą mówię»” (J 4:23-25).

– Spotykamy się poza murami budynków, by oddawać Bogu chwałę i cześć. Jesteśmy powołani do głoszenia ewangelii na ulicy, aby mogli ją usłyszeć ci, którzy jej nigdy nie doświadczyli. Zajrzyj w swoje serce i sprawdź co się w nim dzieje. Sprawdź czy nie ma w nim grzechów, które oddalają Ciebie od Boga. Boże przebaczenie jest dla każdego, kto przyzna się do popełnionych grzechów i z czystego serca ich żałuje. Na Bożą łaskę nie można sobie zasłużyć. Ona jest dawana za darmo – mówi Piotr.

Dzisiaj usługuje profesjonalny zespół z Ukrainy. Muzycy są z różnych miast, z różnych kościołów. Łączy ich wszystkich Jezus Chrystus, dla którego śpiewają i któremu oddają chwałę.

– Bez względu na to jak dobrym jesteś człowiekiem, to i tak jesteś grzesznikiem i potrzebujesz Boga, który daje życie wieczne. Wybór tego, czy otworzysz swoje serce dla Boga, należy do ciebie. Bóg jest dobry i chce byś razem z Nim spędził wieczność – mówi Rusłan.

– Dzięki Bogu mam siły, aby byś szczęśliwą żoną i mamą trójki dzieci. Po ludzku nie byłoby to możliwe, ale dla Boga nie ma nic nie możliwego. To on daje mi siłę żebym mogła w nocy wstawać do dzieci. To On daje mi siłę żebym mogła być dobrą żoną. W życiu jest taki natłok obowiązków problemów, że mogą człowieka zniszczyć. Jednak On podnosi i wzmacnia. Bóg jest dobry! – mówi z radością Ela.

Karol

 

193 Spotkanie

SKU (10)„Jezus mu odpowiedział: «Pewien człowiek wyprawił wielką ucztę i zaprosił wielu. Kiedy nadszedł czas uczty, posłał swego sługę, aby powiedział zaproszonym: Przyjdźcie, bo już wszystko jest gotowe. Wtedy zaczęli się wszyscy jednomyślnie wymawiać. Pierwszy kazał mu powiedzieć: „Kupiłem pole, muszę wyjść, aby je obejrzeć; proszę cię, uważaj mnie za usprawiedliwionego!” Drugi rzekł: „Kupiłem pięć par wołów i idę je wypróbować; proszę cię, uważaj mnie za usprawiedliwionego!” Jeszcze inny rzekł: „Poślubiłem żonę i dlatego nie mogę przyjść”. Sługa powrócił i oznajmił to swemu panu. Wtedy rozgniewany gospodarz nakazał słudze: „Wyjdź co prędzej na ulice i zaułki miasta i wprowadź tu ubogich, ułomnych, niewidomych i chromych!”” (Łk 14: 16-21).

– Spotykamy się prawie od 4 lat, aby głosić w tym miejscu dobrą nowinę o Królestwie Bożym, aby mówić o naszych relacjach z Jezusem, o tym jak nasze życie stało się lepsze. Możemy się tutaj pokrzepić dobrym słowem, które Bóg zostawił dla nas. Relacje z człowiekiem nie mogą stać na pierwszym miejscu. Nie będziesz umiał kochać bliźniego jeśli Bóg nie będzie na pierwszym miejscu. Bóg woła: „Przyjdź do Mnie. Ja ciebie nasycę”. Każdy człowiek prędzej czy później zawiedzie się, nawet na najlepszym mężu czy najwspanialszej żonie. To, co sobie kupujesz zaspokoi ciebie na chwilę, na krótki moment, ale później i tak się zniszczy czy zepsuje. Tylko Bóg może zaspokoić pustkę w naszym sercu. Jednak od ciebie zależy czy przyjdziesz, aby zasiąść przy Jego stole – mówi Agata

Zoja i Roksana, wspaniałe dziewczyny z Ukrainy, nie tylko modlą się z potrzebującymi, ale także ich dzisiaj za darmo strzygą. W związku z tym jest wiele radości.

„Przyszedł również do Nazaretu, gdzie się wychował. W dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać. Podano Mu księgę proroka Izajasza. Rozwinąwszy księgę, natrafił na miejsce, gdzie było napisane: Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski od Pana” (Łk 4: 16-19).

– Przemawiam tutaj, abyście zajrzeli w głąb siebie. Bóg mówi dzisiaj, że ciebie kocha. On pragnie, żebyś do Niego przyszedł i poświęcił Mu czas. Umieść Go w centralnym miejscu swojego życia, a wówczas wszystko inne będzie na właściwym miejscu – głosi Wiesiek.

– Jesteśmy takimi samymi ludźmi jak wy. Chodzimy do pracy. Mamy rodziny. Jesteśmy tutaj, bo ewangelia jest centralną częścią naszego życia. To nie jest jedynie dodatek czy hobby. Jezus Chrystus jest dla nas najważniejszy, bo On umarł na krzyżu dla naszego zbawiania – naucza Jacek.

„Bóg jest tutaj obecny. Możemy go poczuć kiedy promienie słoneczne dotykają naszych policzków. Możemy go zobaczyć kiedy patrzymy w oczy naszych dzieci. Ale nie wystarczy wiedzieć że Bóg istnieje. Jak można go poznać? Przez Jezusa Chrystusa, który mówi: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie” – głosi Pol z Irlandii.

Siostra Celina rozmawia z chłopakiem, który opowiada jej historię swojego życia. Zostawiła go dziewczyna. Jest bardzo smutny, ale otrzymuje pociesznie od Boga, który nigdy nie zawodzi i jest zawsze gotowy na przyjęcie nas.

Karol

 

192 Spotkanie

Podekscytowani kibice z piwem w ręku zmierzali na plac, aby przeżyć popołudnie swojego życia podczas meczu Polska – Senegal. My natomiast zastanawialiśmy się gdzie się rozstawić ze sprzętem Kościoła Ulicznego. Znaleźliśmy się 30 m od strefy kibica w Gdańsku.

Było głośno i ludzie nie bardzo byli zainteresowani życiem duchowym. Sytuacja zmieniła się nieco podczas przerwy. Podchodzili do nas nieco przybici. Dawaliśmy im zupę i pocieszaliśmy. O niektórych modliliśmy się. Rozdawaliśmy im Nowe Testamenty. Do domu wróciliśmy szczęśliwi. Jezus, jak zwykle, wygrał!